Chrześcijański rycerz vs. pogańska czarownica
Ci, którzy lubią malarstwo barokowe, chętnie spojrzą na płótno włoskiego artysty, Giovanniego Lanfranco, jednego z najważniejszych naśladowców szkoły bolońskiej. Był ulubieńcem Agostina Carracci z Parmy, a później studiował z Annibalem Carraccim w Rzymie. Jednak to nie bracia Carracci wywarli na Lanfranco największy wpływ. Wyraźnie widać w jego malarstwie fascynację dziełami Correggia, zwłaszcza we freskach w Palazzo Mattei w Rzymie w 1615 roku. Stworzył także freski wewnątrz kopuły katedry San Andrea della Valle w Rzymie w latach 1621 – 1625. Pracował w Parmie, Rzymie i Neapolu, sporo jego obrazów znajduje się w zbiorach muzealnych.
Jedna z prac Lanfranca była wystawiana przez Galerie Canesso z Paryża na targach TEFAF w 2014 roku.
Obraz przedstawia moment porzucenia Armidy przez Rinalda, bohaterów poematu Torquato Tosso pt. „Jerozolima wyzwolona” z 1581 roku. Uwielbiam takie opowieści, które pozwalają doszukiwać się w obrazie ciekawostek z innego świata.
Armida była wyjątkowej urody czarownicą, poganką, wykorzystującą magię, by zwodzić krzyżowców. Zakochała się jednak w jednym z rycerzy, Rinaldzie. Rinaldo – chrześcijanin, przez jakiś czas był we władzy pogańskiej magii, lecz gdy czar minął, postanowił porzucić Armidę i wrócił do Jerozolimy. Czarownica chcąc się zemścić wyruszyła na czele egipskiej armii do Jerozolimy. Poganie ponieśli klęskę, a Armida próbowała popełnić samobójstwo. Uczucie do Rinalda zwycziężyło i czarownica została chrześcijanką.
Giovanni Lanfranco, Porzucenie Armidy przez Rinalda, 1614, olej na płótnie, 109x178 cm, Galeria Canesso Paryż |
Komentarze
Prześlij komentarz