Izabela d'Este - Pierwsza Dama Renesansu
KOBIETA W RENESANSIE
Bycie kobietą w renesansowej Italii nie było najłatwiejszym zadaniem. Przyzwyczaiłam się do wizerunków mniej lub bardziej pięknych, strojnych w klejnoty i drogie tkaniny arystokratek, Wenus o bogatych kształtach i bujnych włosach, Madonn w obfitych szatach malowanych kosztowną ultramaryną, wszystkich tych kobiet, których portrety spoglądające na mnie ze ścian muzealnych mają swoje własne życie, inne, lepsze, tajemnicze i pełne historycznych zawirowań.
Siostry d'Este, Izabela i Beatrycze urodziły się w czasach, kiedy kobieta była sprowadzona do roli pasywnej żony i matki, nie miała praw publicznych, nie mogła wypowiadać się w kwestiach polityki, czy społeczeństwa. Miała przede wszystkim rodzić dzieci, najlepiej synów, dziedziców fortuny i nazwiska, naturalnie cenionych wyżej od dziewczynek. Kobiety miały być pobożne, cnotliwe, skromne i posłuszne męskim członkom rodu. Warto wspomnieć, że po hucznym weselu Eleonory Aragońskiej i Ercole I, w Zielone Świątki odegrano publiczne przedstawienie przed pałacem zatytułowane Historia Zuzanny. Ta biblijna bohaterka była jedną z kilku niemal czczonych w renesansowych Włoszech kobiet, których cnotliwe życie miało być inspiracją dla młodych mężatek. Jak naprawdę wyglądała codzienność kobiet renesansu z możnych rodów spróbuję przybliżyć na przykładzie córki Ercole I, Izabeli d'Este.
Za sprawą rysunku Leonarda da Vinci, na którym artysta przedstawił Izabelę d'Este z profilu, księżna jest dość znana. Przyjęło się ją przedstawiać jako despotkę o rozlicznych wadach. Izabela d'Este prowadziła znany w całej Italii dwór, nadzorowała każdy aspekt dworskiego życia. Była powiązana z Lukrecją Borgią i rodem Sforza. Jako mecenaska sztuki narzucała swoją wolę artystom, którzy skuszeni obietnicami wielkiego zarobku ściągali na dwór mantuański. Oto nietuzinkowa postać, jedna z wielu silnych kobiet, których wizerunki i biografie możemy dzisiaj poznać.
DZIECIŃSTWO IZABELI
Izabela przyszła na świat 18 maja 1474 roku jako córka Ercole I, księcia Ferrary i Modeny i jego żony, Eleonory Aragońskiej. Małżeństwo miało sześcioro dzieci: Izabelę (1474), Beatrycze (1475), Alfonsa I (1476), Ferrante (1477), Hipolita (1479) oraz Sigismonda. Dwór w Ferrarze był znany z życia kulturalnego, dzieci otrzymały staranne humanistyczne wykształcenie, a wśród ich nauczycieli byli, między innymi, Maria Equicola d’Alveto, autor Historii Mantui wydanej w Ferrarze w 1521 roku, czy Don Giovanni Martin, niemiecki ksiądz słynący z kształcenia muzyków.
KSIĘŻNICZKA FERRARY ZARĘCZONA Z KSIĘCIEM MANTUI
PIERWSZA DAMA RENESANSU
IZABELA I CZOŁOWI ARTYŚCI RENESANSU
IZABELA I LEONARDO DA VINCI
Bycie kobietą w renesansowej Italii nie było najłatwiejszym zadaniem. Przyzwyczaiłam się do wizerunków mniej lub bardziej pięknych, strojnych w klejnoty i drogie tkaniny arystokratek, Wenus o bogatych kształtach i bujnych włosach, Madonn w obfitych szatach malowanych kosztowną ultramaryną, wszystkich tych kobiet, których portrety spoglądające na mnie ze ścian muzealnych mają swoje własne życie, inne, lepsze, tajemnicze i pełne historycznych zawirowań.
Siostry d'Este, Izabela i Beatrycze urodziły się w czasach, kiedy kobieta była sprowadzona do roli pasywnej żony i matki, nie miała praw publicznych, nie mogła wypowiadać się w kwestiach polityki, czy społeczeństwa. Miała przede wszystkim rodzić dzieci, najlepiej synów, dziedziców fortuny i nazwiska, naturalnie cenionych wyżej od dziewczynek. Kobiety miały być pobożne, cnotliwe, skromne i posłuszne męskim członkom rodu. Warto wspomnieć, że po hucznym weselu Eleonory Aragońskiej i Ercole I, w Zielone Świątki odegrano publiczne przedstawienie przed pałacem zatytułowane Historia Zuzanny. Ta biblijna bohaterka była jedną z kilku niemal czczonych w renesansowych Włoszech kobiet, których cnotliwe życie miało być inspiracją dla młodych mężatek. Jak naprawdę wyglądała codzienność kobiet renesansu z możnych rodów spróbuję przybliżyć na przykładzie córki Ercole I, Izabeli d'Este.
Za sprawą rysunku Leonarda da Vinci, na którym artysta przedstawił Izabelę d'Este z profilu, księżna jest dość znana. Przyjęło się ją przedstawiać jako despotkę o rozlicznych wadach. Izabela d'Este prowadziła znany w całej Italii dwór, nadzorowała każdy aspekt dworskiego życia. Była powiązana z Lukrecją Borgią i rodem Sforza. Jako mecenaska sztuki narzucała swoją wolę artystom, którzy skuszeni obietnicami wielkiego zarobku ściągali na dwór mantuański. Oto nietuzinkowa postać, jedna z wielu silnych kobiet, których wizerunki i biografie możemy dzisiaj poznać.
Leonardo da Vinci, Portret Izabeli d'Este, szkic na kartonie, 1500, Luwr, Paryż |
DZIECIŃSTWO IZABELI
Izabela przyszła na świat 18 maja 1474 roku jako córka Ercole I, księcia Ferrary i Modeny i jego żony, Eleonory Aragońskiej. Małżeństwo miało sześcioro dzieci: Izabelę (1474), Beatrycze (1475), Alfonsa I (1476), Ferrante (1477), Hipolita (1479) oraz Sigismonda. Dwór w Ferrarze był znany z życia kulturalnego, dzieci otrzymały staranne humanistyczne wykształcenie, a wśród ich nauczycieli byli, między innymi, Maria Equicola d’Alveto, autor Historii Mantui wydanej w Ferrarze w 1521 roku, czy Don Giovanni Martin, niemiecki ksiądz słynący z kształcenia muzyków.
Medal przedstawiający księcia Ercole I i księżną Eleonorę Aragońską, ok. 1473 r., foto: Wikopedia |
Izabela
uchodziła za cudowne dziecko deliziosa
creatura i dlatego szczególnie się nią zajmowano. Jacopo Gallino uczył ją
gramatyki, poematów Wergiliusza i listów Cycerona. Łacinę wykładał jej Jacopo
Gallino z Werony, Trissino, jeden z nadwornych poetów zachwycał się głosem
Izabeli porównując go do śpiewu syren. Baltasare Castiglione tworzący na dworze
ferraryjskim doceniał talenty młodej księżniczki, która podczas festynu
wydanego dla ambasadora Ludwika XII grała na lutni.
Poza
starannym wykształceniem i obcowaniem ze znanymi humanistami, (dzisiaj
powiedzielibyśmy „z pierwszych stron gazet”, gdyby świat doceniał humanistów)
Izabela dorastała na jednym z lepiej zorganizowanych administracyjnie dworów
Italii. Ferrara słynęła z doskonale urządzonej skarbowości, co było podstawą do
dalszego zarządzania państwem. W czasach jej dzieciństwa Ercole I założył
Towarzystwo Dobroczynności, by zapobiegać ulicznemu żebractwu. Świadczy to o
wysokiej świadomości i przynależności do miejsca. Jednak i księciu Ferrary
można i należy przypisać wiele złych cech, na przykład sprzedawanie urzędów
ludziom, którzy skutecznie ściągali podatki na rzecz dworu, przekazywanie
ważnej funkcji dyrektora, czy nadzorcy policji osobom, które działały dzięki
konfidentom, pobierały łapówki, tyranizowały obcokrajowców, wszystko za wiedzą
i zgodą dworu. Ostatecznie ta doskonała organizacja niezwykle kulturalnego i
oświeconego dworu zmierzała bardziej do umocnienia panującego rodu, niż do
stworzenia dobrych warunków ludowi.
KSIĘŻNICZKA FERRARY ZARĘCZONA Z KSIĘCIEM MANTUI
Wróćmy
jednak do Izabeli. Kiedy księżniczka miała sześć lat, w 1480 roku, Federico
Gonzaga wysłał na dwór ferraryjski swojego dworzanina, Betramina Cusastro z
prośbą o jej rękę dla swojego syna. Cosimo Tura stworzył jej portret
(niezachowany do naszych czasów), który został posłany do Mantui, zgodnie z
ówczesnym obyczajem. Księżniczka spodobała się, a jej uroda i szczególne
umiejętności (sześciolatki!) zwróciły uwagę dworu mediolańskiego. Księżna Bona
Sforza prosiła o rękę Izabeli dla Ludovica Sforzy, ale ponieważ księżniczka była
już zaręczona, książę Ercole zaproponował drugą córkę, Beatrycze. I tak oto 28
maja 1483 roku na placu przed zamkiem w Ferrarze ogłoszono zaręczyny dwóch
córek księcia. Rok później książę Francesco Gonzaga, narzeczony Izabeli przybył
ze swoim ojcem do Ferrary. Młodzi poznali się i polubili, bowiem przez kolejne
lata wymieniali korespondencję i podarunki. Ślub zaplanowano na wiosnę 1490
roku i Izabela zaczęła kompletować wyprawę. Do Wenecji posłano po tkaniny, do
Mediolanu po oprawy książek modlitewnych i ołtarzyk wykonane przez słynnego
złotnika, fra Rocca, ferraryjscy i hiszpańscy malarze, rzeźbiarze i hafciarze
pracowali na zlecenie dworu. Oprócz 25 tysięcy dukatów gotówki (jej matka
wniosła w posagu 80 tysięcy), Izabela zebrałą wyprawę wartą 2 tysiące oraz
klejnoty o wartości 3 tysięcy dukatów. Wesele odbyło się już w lutym 1490 roku,
a srebrna zastawa stołowa podczas uczty była wykonana przez słynnego złotnika
weneckiego, Giorgia da Ragusa według rysunków Cosima Tury.
Izabela d'Este na miniaturze, autor nieznany, zbiory zamku Ambras, Innsbruck |
PIERWSZA DAMA RENESANSU
Jak to
się stało, że młodziutką księżnę zaczęto nazywać Pierwszą Damą Renesansu? Północne
dwory italskie różniły się znacznie od Florencji, Neapolu, czy Rzymu. Wynika to
częściowo z geografii, bowiem księstwa Ferrary, Mantui, Mediolanu, czy Urbino
rządziły się własnymi prawami, dbały o własne interesy dynastyczne, a do Rzymu,
czy Florencji jeździli raz w życiu. Dwór papieski był finansowany także przez
nich, na przykład przez Ercolego I z Ferrary, który posyłał ogromne sumy na
rzecz Wiecznego Miasta. Do Wenecji natomiast udawano się po zakupy. Dwory
północne były rządzone przez rycerstwo i kondotierów, często zasiedziałych i
tworzących wielkie dynastie panujące. Ferrara należała do wielkiej
arystokracji, niezmiennie od 300 lat rządzona przez jedną dynastię d’Estów.
Izabela była dumną władczynią, za którą stały pokolenia możnych z jej rodu,
dlatego też z taką niechęcią odnosiła się do Lukrecji Borgii, która poślubiła
jej brata, Alfonsa I. Lukrecja była córką papieża, Aleksandra VI, którego zła
sława niosła się po całej Italii. Wielkie zbytki, jakimi była otoczona w
dzieciństwie, wprowadzone przez jej matkę, Eleonorę Aragońską z Neapolu,
zostały wprowadzone także w Mantui. Codziennie zasięgano porad astrologa, co
może wynikać z tego, że posłowie na innych dworach, którzy mieli informować
księcia i księżnę o sytuacji politycznej, nie zawsze pisali lub listy ginęły w
drodze. Astrolog był pytany o sytuację polityczną i wpływał na opinię
publiczną. Naturalnie przepowiednie i wróżby musiały być pomyślne.
Kobiety na dworze Izabeli
ubierały się bardzo symbolicznie. Każdy haft lub każda dewiza wszyta w tkaninę były
symboliczne, ozdoba na sukni mówiła o aktualnym stanie ducha kobiety, nawet
pachnidła miały znaczenie. Izabela często zmieniała swe dewizy, ale szczególnie
upodobała sobie złoty świecznik, który kazała haftować na swoich strojach.
Nadworny poeta, Giovio, podobno zakochany w księżnej, dodał do świecznika
dewizę sufficit unum in tenebris,
czyli „jeden wystarczy w ciemności”. W korespondencji Izabeli i Bony, królowej
Polski, zachowały się słowa fonte et
origine di tutte le belle foggie d’Italia, czyli „źródło i pochodzenie
wszelkiej mody w Italii” (list Bony do Izabeli z 15 czerwca 1522 r.).
Poza modą
Izabela nadawała kierunek literaturze. Wszelkie nowości pojawiały się po raz
pierwszy na jej dworze, bowiem gdy tylko wieść o nowej książce, czy poemacie
dotarła do uszu księżnej, ta natychmiast żądała utworu dla swojej biblioteki.
Izabela posiadała takie książki, jak Assolani
Bemba, Arcadia Sannazarra i weneckie
sonety naśladowców Petrarki. Korespondowała z Pietrem Aretinem, Ludovico
Ariostem i Baldassarem Castiglione. Chcąc prowadzić najbardziej światły dwór,
księżna zbierała i wieszała na ścianach komnat portrety słynnych ludzi: obok
wizerunku papieża, Leona X (tak, tak, dzisiejsze zdjęcia papieży w domach, to
moda jeszcze z czasów renesansu!), wisiały portrety Marcina Lutra, czy Erazma z
Rotterdamu. Zbierała dzieła sztuki szczególne upodobanie znajdując w
starożytnych rzymskich monetach i medalach, co przejęła od swojego ojca. Zatrudniała
także współczesnych medalierów: Giana Cristoforo Romano i Tullia Lombardo.
Wspierała finansowo muzyków i architektów, chociaż jej działań na polu
architektury brak.
Izabela d'Este na medalu, Gian Cristoforo Romano, 1495, kolekcja prywatna |
IZABELA I CZOŁOWI ARTYŚCI RENESANSU
Dla
Izabeli pracowali najsłynniejsi malarze epoki: Giovanni Bellini, który tworzył tak
wolno, że irytował księżną, Andrea Mantegna, który był nadwornym artystą w
Mantui do 1506 roku (portret Izabeli pędzla Mantegni został przez Izabelę zniszczony, bo nie odpowiadał jej wizji samej siebie), Perugino, do którego księżna napisała 53 listy (!) ze
wskazówkami, jak dokładnie ma wyglądać malowidło, które zleciła malarzowi,
Giovanni Santi, autor portretu Izabeli, ojciec Rafaela, młody Tycjan, który
namalował Izabelę kilka młodszą, Correggio, Lorenzo Costa, Dosso Dossi, Giulio
Romano i inni. Jej intarsjowane studiolo w
pałacu Ducale w Mantui było ozdobione freskami wykonanymi przez Mantegnę, Perugina,
Lorenza Costę i Correggia. Grota mieszcząca około 1600 cennych przedmiotów
antycznych także wykonana na jej zlecenie była słynna na całą Italię. Zbiory
sztuki zgromadzone przez księżnę Mantui (jako część ogromnej kolekcji Gonzagów)
zostały pokazane podczas wystawy La
Celeste Galleria w Palazzo Ducale i Palazzo Te od września 2002 do stycznia
2003 roku.
Perugino, Walka Miłości i Czystości, 1503, Luwr, Paryż |
Tycjan, Portret Izabeli d'Este, ok. 1534 - 1536, Kunsthistorisches Museum, Wiedeń |
Portret
Izabeli narysowany przez Leonarda około 1500 roku miał być tylko szkicem do
właściwego obrazu. Niestety obraz nigdy nie powstał, a księżna przez wiele lat
zabiegała o to, by Leonardo pozostał na jej dworze. Wszelkie propozycje ze
strony Izabeli były przez Leonarda odrzucane, nie zainteresowała go ani
antyczna waza przesłana „do oceny”, ani finansowe gratyfikacje obiecywane przez
zaufanych księżnej, ani listowne prośby księżnej, już nie o portret, ale o
obraz Madonny z Dzieciątkiem, czy Jezusa w świątyni. Izabela bezskutecznie
zabiegała o Leonarda przez pięć lat, co dzisiaj, w obfitej korespondencji jest
świadectwem mecenatu artystycznego renesansu północy.
Na rysunku księżna jest przedstawiona jako pełna majestatu, pewna siebie kobieta dojrzała. Coś w wyrazie ust i spojrzeniu Izabeli świadczy o jej charakterze. Żałuję, że mistrz Leonardo nie uległ prośbom i nie namalował portretu. Prawdopodobnie musiałby go sprzedać, na przykład Francuzom :). Księżna nie lubiła przecież swoich wizerunków tak realistycznych, jak ten, na rysunku poniżej.
Leonardo da Vinci, Portret księżnej Izabeli d'Este, ok. 1500, w kolekcji Gonzagów do XVII wieku, Luwr, Paryż |
Księżna
zajmowała się nie tylko sprawami kulturalnymi. Kiedy w 1509 roku jej mąż został
pojmany podczas wojny z Wenecją, Izabela zarządzała państwem do czasu
uwolnienia Francesca, przewodziła także kongresowi w 1512 roku, podczas którego
rozstrzygano kwestie polityki wobec Florencji i Mediolanu. Jej kilkuletnie
rządy okazały się być wielkim sukcesem, z czym nie mógł pogodzić się Francesco.
Książę Mantui zmarł w 1519 roku, a księżna pełniła funkcję regentki
małoletniego syna, Federico. Portret Federica jako małego chłopca przedstawił
Rafael w słynnym fresku Szkoła ateńska. Po
śmierci męża księżna przeniosła swoją główną rezydencję do starszej części
zamku, zwanej Apartamentem wdowy. Mieszkanie
Izabeli obejmowało dwa skrzydła podzielone wejściem i zostało wyposażone w
najsłynniejsze dzieła sztuki oraz udekorowane przez najwybitniejszych artystów.
Już w 1505 roku Andrea Mantegna namalował Parnas i Triumf cnót, które księżna przeniosła do swojego nowego apartamentu uzupełniając je kolejnymi obrazami wykonanymi przez Correggia. Lorenzo Costa Starszy stworzył Alegorię
Izabeli w Królestwie Harmonii i Kosmosu, a Perugino, tak pouczany w listach
przez księżną namalował Walkę Miłości z Czystością.
W apartamentach księżnej znajdowało się wiele dzieł sztuki, a samo
wyposażenie zamku z jego bogatą dekoracją warte jest oddzielnego artykułu. Regencja
Izabeli przyniosła zyski księstwu, które zyskało na politycznej mapie Italii.
Andrea Mantegna, Parnas, obraz z kolekcji rodu Gonzagów, tempera i złoto płatkowe na płótnie, 1497, Luwr, Paryż |
Andrea Mantegna, Triumf Cnót, obraz z kolekcji Gonzagów, tempera i olej na płótnie, 1499, Luwr, Paryż |
Correggio, Alegoria Cnót, ok. 1525, tempera, Luwr, Paryż |
Lorenzo Costa Starszy, Alegoria Izabeli w Królestwie Harmonii, tempera i olej na płótnie, ok. 1505 - 1506, Luwr, Paryż (inne tytuły dzieła: Alegoria dworu Izabeli, Izabela i Królestwo Miłości) |
Korespondencja
księżnej Izabeli jest dzisiaj przechowywana w Mantui i liczy ponad 28 tysięcy
listów oraz około 12 tysięcy kopii listów. To z tego zbioru czerpiemy
informacje o życiu w Italii w XVI wieku.
Pisząc
na początku o życiu w renesansowej Italii, przedstawiłam ideę, wzór kobiecości,
wymagania mężczyzn. Ale z powyższego portretu wyłania się władczyni, kobieta,
za którą stała historia rodu. Na tej historii wyrosła duma Izabeli, władza, jej
siła i chęć bycia pierwszą. Dwór w Mantui, na którym przyszło jej mieszkać,
uczyniła wielkim ośrodkiem literatury, sztuki, kultury.
Takich
silnych i opiniotwórczych kobiet, jak Izabela z rodu d’Este było w
renesansie sporo. Warto kiedyś wspomnieć o jej siostrze, Beatrycze d’Este, o Katarzynie
Sforzy, Lukrecji Borgii, Katarzynie Medycejskiej i wielu innych.
Dziękuję!
OdpowiedzUsuń